poniedziałek, 31 grudnia 2018

ZDRADZAM TAJEMNICĘ


KOCHANI
W końcu nastąpił ten dzień, w którym zdradzę Wam
JAK
ZOSTAŁAM
YOUTUBERKĄ
witajcie btw
I przy okazji gwiazdą innych social media
Instagrama głównie
No

Zaczęło się to dawno dawno temu, kiedy byłam jeszcze małą Olą Jankowską………
Pasjonowało mnie NK i facebook i cała reszta internetu. Zawsze marzyłam o tym, żeby trafić do klasy medialnej i o sławie, tak…………………………..
Nie no nie Lol
Nudziło mi się
Więc założyłam sobie nowe konto na IG

emocjonalny_bankrut_

i konto na yt

i zaczęłam wstawiać zdjęcia i filmy
2 filmy na yt już mam
I 20 subów
Jakby
Ja nie wiem czemu
XD
Wam musi się nudzić jeszcze bardziej niż mi
W S P Ó Ł C Z U JĘ.
No w każdym razie
Możecie sobie obejrzeć moje filmiki
Jan Szopa ładnie je zmontował i są teraz prawie tak zabawne jak mój klawy blog więc
No zapraszam
I pozdrawiam cieplutko

~wasza ulubiona gwiazda internetu





p.s. szczęśliwego nowego roku

niedziela, 30 grudnia 2018

Nocne pierdoły/jeszcze żyję


Dobry wieczór słoneczka!!
Piszę sobie tego posta bo Targosz mi kazała, a jest godzina 00:39
Dokładnie godzinę, czterdzieści minut i czterdzieści trzy sekundy temu zadzwoniła do mnie budząc mnie tylko po to żeby mi powiedzieć, że na VII edycji Silesian Jazz Festival zagrał Bartek Przytuła z zespołem. 
No i skoro już nie śpię i rozmawiam przez telefon z naszą kochaną Wiksą od prawie dwóch godzin
I ona siedzi i pisze artykuł na wikipedię, a ja siedzę i nie wiem co robię ze swoim życiem
Więc piszę tego posta.
Słuchajcie
Umówiłam się na poniedziałek ze znajomym z trzeciej klasy na frytki, żeby zdradzić mu swoją mroczną tajemnicę
I trochę się boję ogólnie.
W sensie czuję, że to będzie bardzo śmieszna rozmowa,
ale i tak mnie to stresuje.
i no
pomyślałam, że jak Wam o tym powiem
to przestanę się stresować tym
nie zadziałało
XD

Czytamy teraz 10 sposobów na to jak się odkochać
Jak chcecie to napiszę kiedyś Wam o tym posta jak już będę mieć duże doświadczenie w tym temacie
Teraz mi się nie chce
Ale kiedyś kto wie
wiecie
zmieńcie myślenie
wyjdźcie do ludzi
będzie dobrze
nIeMiEjCiEdEpReSjI!!1
no
jestem trochę zmęczona już
nie tak bardzo jak Targosz bo ona przed chwilą napisała grudzień przed ó
w sensie
gródzień
.
.
.
Jak tak dalej pójdzie to zmienię nazwę tego bloga z „Klawy blog o nudnym życiu”
na „Nudny blog o klawym życiu Targosz”
no bo
zresztą co ja Wam to będę to tłumaczyć
jeśli to czytacie (a nie powinniście)
to chyba widzicie o co chodzi
a jak nie to trudno                                                                                                                                       :                    )
Dobrze moi drodzy jest godzina 01:18 nie mam o czym pisać w tej chwili, wrócę tu jutro jak coś c i e k a w e g o się wydarzy
***
TA TA
TAK BYŁO KOCHANI
Ogólnie to długo mnie tu nie było, a ten post powinien był się tu pojawić jeszcze w listopadzie
Trochę
Się
Działo.

Zrobiłam sobie paznokcie ładne fajowe
I teraz ciężko mi z nimi pisać na klawiaturze
Yyyyy
.
.
.
NO DZIAŁO SIĘ UWIERZCIE MI
Dużo rzeczy robiłam ogólnie no
Do szkółki się uczyłam i wgl
I tak skończyłam z nkl z ruskiego na semestr
I 1 z matmy
ALE
Starałam się no
Wiecie

Wiecie jak jest
No jest ciężko
Zwłaszcza przy 220 godzinach nieobecności
W jeden semestr
Ale ogólnie to jakoś leci
Byłam na przykład też u pulmonologa, żeby dowiedzieć się ogólnie czemu się duszę i inne tam paszle kalacza. No i lekarz mi powiedział, że wyniki wszystkie mam superowe. A potem przepisał mi sterydy na astmę więc XD???
Nie no, ja to szanuję.
Święta też były w między czasie
Spoko sprawa                   w s m  
Ogólnie to
2 takie ważne sprawy się działy jeszcze przez ten czas, które mogłyby Was, moi drodzy czytelnicy zainteresować
A      L      E
O tej bardziej interesującej Wam nie powiem jeszcze
A o drugiej napiszę osobny post bo tak.

I właśnie dlatego
 Tym momencie kończę ten post
PAPAPAPAPAPAPAPAPAPAPAPAPAPAPAPAPAPAPAPAPAPPPAPAPAPAPAAPAPAPAPAPAPAPAPAPAPa
~wasza ulubiona autorka bloga, wiem, że tęskniliście

piątek, 2 listopada 2018

Jeszcze więcej historii z wypadów na huśtawkę


Cześć kochani!!!!
Witajcie po raz kolejny na moim blogu.
Jestem szczerze ciekawa, kiedy nastąpi ten przełomowy moment w którym przestaniecie to czytać.
Ten post będzie raczej normalny, więc to chyba jeszcze nie dziś
i może nie jutro…
ale kiedyś na pewno!
: D
Mam ostatnio prawie niezły humor
co jest dość zaskakujące biorąc pod uwagę okoliczności
ale to dobrze chyba tak czy siak.

Nie wiem w sumie od czego zacząć to o czym chcę Wam dziś napisać, bo nie ma w tym nawet miejsca na bycie nieśmieszną, a nawet gdyby było to chyba by mi nie wyszło, bo jakoś tak ś m i e s z n i e jest dziś ogólnie.
W sensie
                serio.
To nie był żart
[właśnie do mojego pokoju weszła moja mama i pyta
„co ty dziecko teraz robisz”
A ja jej na to
„piszę post na bloga”
A ona
„a po jakie licho”
A ja
„:     )”
no tyle chciałam tylko wtrącić już wracam do meritum.]
dobra opowiem Wam co śmiesznego dzisiaj udało mi się zrobić i już się wezmę za główny temat.
Wiecie
W 1e jest taka dziewczyna
(nie pamiętam czy o tym już tu pisałam, ale wiem że wszyscy o tym wiecie, ale i tak to napiszę)
Laura, która jest troszkę podobna do mnie w i z u a l n i e tylko
No na początku roku miałyśmy podobny kolor włosów, ponoć ma podobną twarz do mnie
[Targosz mówi, że wygląda jak dzik
I jestem od niej ładniejsza
No nie oceniam]
Podobne okulary, styl ubioru i co tam jeszcze.
No i nazywana jest moim klonem aka Ola Jankowska 2

Chłopcy z 3e
Wiecie, meme familia xlo
Zawsze mi mówią, że Ola Jankowska 2 jest lepsza od Oli Jankowskiej 1 (w sensie mnie)
                                                                                                                                       (    X         D    )

Mi się wtedy robi zawsze trochę przykro bo prawdopodobnie mają rację
ale nie mówcie im o tym p l s
W KAŻDYM RAZIE
Skróciłam sobie dzisiaj trochę grzywkę i stwierdziłam, że zrobię taki żarcik
p r a n k prawie
Otóż zrobiłam zdjęcie na snapa tych obciętych włosów w zlewie
i napisałam
że obcinam się na łyso
I jestem Igor Kałuża 2 od dziś.    
No i nawet Igor Kałuża mi napisał po tym „XDDDD”
Tyle ze śmieszności dzisiaj kochani
IGOR KAŁUŻA 2 JEST LEPSZY OD IGORA KAŁUŻY 1 pamiętajcie1!!!!1!
no
śmieszne wiem
Podejrzewam, że to skutek zbyt dużego kontaktu z Targosz, bo przez nią zaczynam tracić zahamowania. Każdy przy niej straciłby hamulce.
Targosz potrafi na środku placu zabaw tańczyć kaczuszki albo śpiewać piosenki z Disneya.
Moim skromnym zdaniem każdy potrzebuje swojej własnej Targosz.
Kiedy tak siedziałam z nią w środę na huśtawce wieczorem
Niebo było bardzo czyste
Więc huśtałam się patrząc w gwiazdy
Rozmawiałyśmy o miłości i naszych kraszach słuchając chyba One Direction albo Jonas Brothers
I to jest naprawdę przepiękne uczucie.
Przyglądając się tym małym, świecącym punkcikom na niebie
Ja się czułam jakby naprawdę wszystko w tym momencie było możliwe.
Jeśli nigdy nie czuliście czegoś takiego
To nie wiecie co to znaczy czuć prawdziwą wolność.

Następnego dnia też wyszłyśmy na huśtawkę
to było bardzo spontaniczne z mojej strony bo było Wszystkich Świętych i nie planowałam już się ruszać z domu
Siedziałam w moim dresie z Gwiezdnych Wojen,
                                                                              Czerwonym swetrze mojego taty,
który jest starszy ode mnie
i żółtych skarpetkach w kaktusy.
I napisała do mnie Targosz czy idę do niej

Nie chciało mi się przebierać.
Tak więc wzięłam tylko Kinder Chocolate dla siebie i Targosz
Ubrałam żółtą czapkę, bo pasowała do skarpetek
Elegancki czarny płaszcz
i szalik w czarno białą kratkę
I w takim oto stroju wyszłam z domu

Madre powiedziała mi, że wyglądam jak pajac
Ale było mi bardzo wygodnie i polecam wszystkim czasem tak się ubrać i wyjść na huśtawkę
(mówiłam, że tracę zahamowania,
jeszcze nigdy w życiu nie miałam tak bardzo wywalone w swój wygląd jak wczoraj)

no i
tak sobie siedziałyśmy
i bawiłyśmy się dobrze
Targosz położyła się na ziemi
Ja położyłam się obok niej bo nigdy jeszcze nie leżałam z nią na ziemi
(bo ona często kładzie się na ziemi)
I słuchając Lany del Rey patrzyłyśmy przez bezlistne gałęzie drzew w niebo.
Było zachmurzone ale było bardzo cieplutko ogólnie no ładna pogoda była.
I Targosz mówi
„ej mam taką teorię,
Bo jest Wszystkich Świętych nie
I nie ma żadnych gwiazd na niebie
I ja mam taką teorię, że to dlatego, że wszyscy zmarli zeszli dzisiaj na ziemię.”
~ cytat niedokładny ~  

I słuchajcie, to brzmiało tak ładnie i jeszcze ta muzyka w tle i to wszystko
No nie wiem, chciałam się tym po prostu z Wami dzisiaj podzielić bo to było bardzo klawe.
Idźcie i doświadczajcie takich chwil zamiast czytać mojego bloga
Bo nie da się tego opisać słowami
Z całego serduszka pozdrawiam
~ wesoła i śmieszna autorka bloga

: )

piątek, 26 października 2018

szybka notka

Teraz jak przeglądam tego mojego bloga to mnie naszło przemyślenie,
że ten k o n t e n t, który prowadzę jest taki śmieszny

w sensie nie, że zabawny
ale jak ja to widzę to się śmieję trochę z zażenowania
trochę z głupoty tego całego bloga
i szczerze mówiąc to nie wiem czemu to piszę teraz, ale przynajmniej będę mieć więcej postów
no bo wiecie
ja się jakoś bardzo nie przygotowuję do pisania tego
w sensie no
jak mam chwilę i ochotę to siadam przy moim rozpadającym się laptopie 
i piszę jakieś pierdoły
i w sumie ja się przy tym nieźle bawię 

no nie wiem śmieszne no 

Smutny i nudny post


Witajcie kochani
Moje nudne życie jest ostatnio bardzo nudne
 i nie mam za bardzo o czym pisać klawych postów
siedzę w domu od tygodnia i nic nie robię w sumie
nawet na huśtawkę ostatnio nie wychodziłam :(
dzisiaj będzie wyjątkowo nieśmiesznie
bo jestem sad girl
E       M      O
(nie no tak serio to nie jestem emo
Ale życie prywatne moje o którym nie będę tu pisać jest smutne ostatnio
Więc no wiecie
nie tnij się aniołku)

Mogę Wam za to zdradzić life hack na zasypianie
bo znalazłam ostatnio świetny sposób
otóż słuchajcie
u mnie mało life hacków działa
taki ASMR na przykład który ma relaksować mnie strasznie stresuje, więc tego Wam nie polecam XD
Ale
Jak sobie wezmę leki uspakajające
I włączę na yt audiobook Harry’ego Pottera
(który znam prawie na pamięć)
to śpię jak małe bubu
problemy ze snem co??
Nie wiem co to.
no
Zamówiłam ostatnio dzban na allegro
Na prezent dla kumpla na urodzinki
Zapłaciłam za to grosze, a przyszedł opakowany w miliony ton folii bąbelkowej
>profit????
Ta folia bąbelkowa to serio najlepsza rzecz jaka mnie spotkała w ostatnim czasie, mogę siedzieć całymi dniami i pękać bąbelki a one się nie kończą no mówię Wam
Z   A   B   A   W   A
Możecie stwierdzić, że dzban to nie jest jakiś morowy prezent na osiemnastkę, ale g w a r a n t u j ę
Wam, że mu się spodoba
                                               Bo jest dzbanem

Z takich śmiesznych rzeczy to mogę Wam jeszcze powiedzieć
, że tak jak już wspominałam nie było mnie w szkółce od tygodnia
A wczoraj dostałam plusik z angielskiego
za
„aktywność frekwencyjną”
X D?
Ja się z tego śmiałam, więc może Wy też będziecie
B             E             K             A
Tyle mam w sumie do powiedzenia, ale mało tego wyszło więc jeszcze ponarzekam trochę sobie, bo kończy się październik a jeden post napisałam tylko i on też był krótki i ten też jest krótki (317 słów do tej pory), więc no warto się postarać trochę bardziej ;DDDD
Nudzi mi się strasznie i powinnam zacząć nadrabiać zaległości bo mam ich dużo
ale bardzo mi się nie chce
Pana Tadeusza muszę przeczytać w końcu bo w poniedziałek był już sprawdzian z lektury
A ja go dalej nie wypożyczyłam
i artykuł na Wikipedię o Muzeum Prawa i Prawników Polskich też muszę napisać
a czas ucieka…………………
jestem głodna i mam ochotę na pizze albo kebaba
a w domu mam tylko sucharki
nie pozdrawiam dzisiaj
~ smutna i leniwa autorka bloga
;(((((((((((((


P. S. nie zrozumcie mnie źle, bardzo lubię sucharki ale to nie to samo co pizza

sobota, 13 października 2018

Październikowe brednie



Dzień dobry, witam serdecznie

dawno mnie tu nie było


. . .
wiem, wiem, tęskniliście pewnie bardzo
ogólnie to powiem tak
jeśli macie zamiar przeczytać tego posta
to serio lepiej weźcie się za plotka albo pudelka, bo to pewnie będzie 10 razy bardziej wartościowa lektura niż ten c h ł a m
opowiem Wam po prostu o moim nudnym życiu
znowu
bo może nie wiecie
ale o tym jest mój klawy blog :DDD

Jestem chora w sumie już od wczoraj
Ale dzisiaj jestem chora bardziej
bo wczoraj wyszłam na 3 godziny z Targosz huśtać się na huśtawce
i wierzcie lub nie
ale nie pomaga to przy gorączce i ogólnym słabym samopoczuciu
znaczy no było fajowo
jak zawsze
Ja się huśtam,
Targosz siedzi sobie z Kotem i sobie śpiewamy
nie ma fal nie ma fal nie ma fal nie ma fal nie ma fal nie ma fal nie ma fal nie ma fal nie ma fal nie
                                               albo
płuca zlepionetopaaaami mała jesteś taka przyłóż do raaaanyy
albo
dziś gubię się dziś gubię się dziś gubię się w labiryncie wniosków stoję gdzieś po środku moich bożków pytam                                gdzie     mam    iść
no i patrzymy sobie w gwiazdki a liście z drzew spadają nam na głowy
i czujemy się przy tym jak nastolatki z dennego amerykańskiego serialu
przynajmniej ja.
No ale z tym Kotem to też fajna historia ogólnie
Opowiem Wam o tym.
No więc jest ten plac zabaw na który zawsze wychodzimy (nie ten o którym pisałam ostatnio, bo na tamten zawsze chodzę sama [na ten też czasem chodzę sama, ale to tak gwoli ścisłości])
no i tam często przychodzi taki kotek, który jest bardzo uroczy i bardzo udomowiony
i Targosz nazwała go Kot
i wydała ostatnio na niego miliony monet w Tesco żeby kupić mu jedzonko
i miskę na to jedzonko
i zabawki
No ogólnie stara się dla Kota bardziej niż ktokolwiek kiedykolwiek postarał się dla mnie XD
No i co tam jeszcze
no jestem chora
spałam dzisiaj 18 godzin i chyba wykorzystałam limit swojego snu na najbliższe 3 dni
ale przynajmniej się wyspałam

dzisiaj jak wstałam
to stwierdziłam, że gdyby moje brwi były tak ciemne jak moje doły pod oczami
to byłabym szczęśliwa bo nie musiałabym się malować
no bo wiecie
naturalnie jestem blondynką
a mam czarne/brązowe ciemne włosy teraz.
I no
Szanowna Pani Dyrektor naszego liceum ostatnio mnie pochwaliła,
że no proszę
jaka śliczna uczennica ze mnie
jak mam takie włosy :         D
Bo nie wiem czy wiecie
(wiem, że wiecie bo opowiadałam to wszystkim 500 razy)
ale jakiś czas temu Pani Dyrektor zwróciła mi uwagę na moje kolorowe włosy
i nie pamiętam już jakie wtedy miałam
fioletowo niebieskie chyba?
I że no mam je przefarbować w każdym razie
no i
p r z e f a r b o w a ł a m
ale nie dlatego, że mi kazano
tylko dzień później zmarł mój dziadek, który też nie lubił moich kolorowych włosów
i wiem, że życia mu to nie przywróci, ale bardzo nie chciałam żeby moje włosy były jedynym kolorowym akcentem na pogrzebie
ALE PRZYNAJMNIEJ DYREKTORCE SIĘ PODOBAJĄ MOJE WŁOSKI
Chciałam Wam zdradzić fun fakt
Ale nie wiem czy nie złamałabym jakiegoś prawa albo RODO albo czegoś takiego
Więc no może kiedy indziej jak się doinformuję
ALE ZA TO


Skończę już ten wpis
Bo to najlepsze co mogę w tej chwili zrobić XD
Więc jeśli liczyliście na więcej supernowych historii to mejbi bejbi jutro
A na razie kończę i pozdrawiam Was misiaczki
~Szałowa autorka bloga

: ))

a to nogi Targosz i Kot

czwartek, 27 września 2018

13 powodów



Dla których nie powinniście tego czytać.
:D

Witam Was serdecznie w tym o p t y m i s t y c z n y m poście, po którym mam nadzieję, że stracę wszystkich czytelników.
Pod ostatnim postem w którym obiecywałam specjalne pozdrowienia za komentarze
Dostałam aż 0 komentarzy
Z czego jestem bardzo dumna
Bo to prawie tak jakbyście tego nie czytali
(no olejmy to, że wyświetlenia mówią co innego, ale wszyscy wiemy, że puste wyświetlenianic nie warte więc oszczędźcie sobie [i mi przy okazji też] tego!!!)
Więc mój g o a l został już
prawie
osiągnięty

A wszystko dzięki Wam moi kochani (nie)czytelnicy!!!!!
lovelovelovelovelove

1.
Nigdy nie pojawi się tu nic wartościowego co byłoby warto przeczytać.

2.
Nigdy nie pojawi się tu nic zabawnego, więc jeśli będziecie się śmiać to tylko z zażenowania nieśmiesznością tego bloga.

3.
W czasie, który marnujecie na czytanie mojego bloga moglibyście pisać swojego i przynajmniej mielibyście ocenki z wspaniałego przedmiotu jakim są Elementy grafiki komputerowej i montażu filmu w najbardziej elitarnym X liceum akademickim imienia Ignacego Jana Paderewskiego, znanego również jako XLO w Katowicach.

4.
Jest wiele ciekawszych blogów do czytania na przykład:
I każdy inny blog jaki istnieje, a do którego nie chce mi się wstawiać linka

5.
Najciekawsza rzecz, którą tu zobaczycie to synonimy do słowa k l a w o

6.
Moglibyście w tym czasie zmieniać swoje życie, a czytacie… to

7.
Serio nie chcę żebyście to czytali, więc jeśli myśleliście, że to taki wiecie no żarcik, to przypominam Wam, że nie.

8.
X           Naprawdę potrzebujecie więcej powodów?         D

9.
Nie wiem kto ma nudniejsze życie – ja bo piszę bloga o swoim nudnym życiu,
Czy Wy bo to czytacie……………………………..
No offence ale to chyba moment, żeby to przemyśleć słoneczka.

10.
Czytanie tego bloga i próby zrozumienia mojego podejścia prędzej Wam zaszkodzą niż zrobią cokolwiek innego XD

11.
Moglibyście teraz czytać coś ambitnego
Pana Tadeusza na przykład
A czytacie powody dla których macie przestać to czytać

12.
Jak możecie to czytać kiedy w Polsce jest łamana konstytucja?

13.
dobra no nie czytajcie tego i już elo

Deeeeeespaacitoooo
~Bycza autorka bloga

;)))

środa, 26 września 2018

Hej mała, czy to twój kasztan?

Podryw na kasztana
Jest
Wspaniały.
2 dni temu rozmawiałam na ten temat z Martynką i powtórzę Wam teraz to co jej powiedziałam, a mianowicie:
"Gdyby ktoś podszedł do mnie i dał mi kasztana i zapytał ej mała czy to twój kasztan, to przy się gam, że za niego wyjdę."
No i ogólnie to następnego dnia Martynka przyniosła mi kasztana.

No i nie wyszłam za nią
I zmieniam moje oświadczenie na:
"Gdyby jakiś ładny chłopiec podszedł do mnie i zapytał ej mała czy to twój kasztan, to się z nim umówię"
Ale to ciągle
najlepszy podryw na świecie.
Niestety tamten kasztan nie przeżył tego dnia.
Został brutalnie zadźgany nożyczkami
I no
Pomimo moich wszelkich prób sklejania go plasterkiem w kolorowe potworki
Kasztan rozwalił się na 3 części
Rest in peace :(((((((((((((((((((((
Tak czy siak
Tego samego dnia byłam na fryteczkach w GK z Wozią i Igorem
I kiedy wracaliśmy przez rynek Igor mówi
"Ej Olcia, nie chce nic mówić ale jakiś typek właśnie cię obczajał
Ale w sumie całkiem ładny był"
I teraz pewnie się zastanawiacie co to ma do podrywu na kasztana??
Otóż bardzo dużo.
No więc tak
Ja go nawet nie zauważyłam
ALE
Gdyby ten sam chłopak podszedł do mnie z kasztanem
I wykorzystał ten błyskotliwy bajer
To zapamiętałabym go do końca życia
A tak to no nie
No kochani nie oszukujmy się
Ten tekst jest porywający, zabawny i błyskotliwy w swojej prostocie.
Dlaczego wam o tym opowiadam? Chciałam się tylko podzielić swoimi przemyśleniami na temat kasztanów. Pamiętajcie, jeśli ktoś wam się podoba, ale nie wiecie jak do niego zagadać to użyjcie podrywu na kasztana!!!!!
Zawsze działa.
Pozdrawiam was słoneczka i miłego wieczorka!!!!
~Fantastyczna autorka bloga

Serowe historie

Siemano kolano

Wczoraj nie było posta a miał być, pewnie tęskniliście, wiem, wybaczcie :((((
ALE
Niczym się nie martwcie
Ja Wam to wynagrodzę
TYLKO dzisiaj
Nie 0
Nie 1
Ale AŻ 2 posty na moim Klawym blogu o nudnym życiu

NAJLEPSZA OFERTA NA RYNKU

CO WIĘCEJ
Napisz komentarz już T E R A Z
A w jutrzejszym poście otrzymasz SPECJALNE pozdrowienia
Całkowicie
                                                               za
                                                                                                                         d     a     r     m    o

TYLKO NA KLAWYM BLOGU O NUDNYM ŻYCIU
NIE BĘDZIESZ ŻAŁOWAĆ!!!!!!!!!!!

Nie no kochani, nie przychodźcie tu jutro serio
Najlepiej to nie przychodźcie tu już nigdy i nie czytajcie tego bloga plsplspls
WRACAJĄC DO TEMATU DZISIEJSZEGO WPISU NR 1!
Serowe historie
to taki insajd dżołk ogólnie
pisałam wczoraj z moją morową kumpelą z klasy (pozdrawiam Cię Kamcia!!) na nasze ulubione tematy
czyli
wiecie no
ładni chłopcy, m i ł o ś ć
krasze
I uwaga
Ś       M      I      E      S      Z      N     A
sytuacja tutaj    
Kamcia chciała napisać uwaga
SERCOWE HISTORIE
ALE
NAPISAŁA SEROWE
HAHAHAHAAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHahah
[dużo crying laughing emoji]
.
.
.
.
.
tak
śmiechom i harcom nie było końca,
ale skoro zatrzymaliśmy już tą karuzelę wesołości
to opowiem Wam jakieś historyjki bo o czymś muszę napisać tego posta X          D

Może zacznę od tego, dlaczego nic tu wczoraj nie wstawiłam.
Po pierwsze – bo nie muszę pisać codziennie, przecież wystarczą mi 2 wpisy na miesiąc, a po dzisiejszych będę mieć ich już 5.
Po drugie – miałam pomysł, ale nie wiedziałam w sumie jak go ująć w słowa, ale teraz już wiem i o tym będzie mój drugi dzisiejszy post.                        (!!!!)
I finalnie po trzecie – zwyczajnie brakło mi na to dnia. Wróciłam do domu po 17 i praktycznie w tej samej chwili dostałam wiadomość od Targosz czy nie chcę się wybrać z nią na huśtawkę.

No i kochani no

Jeśli mnie znacie to wiecie, że ja z a w s z e chcę się wybrać na huśtawkę, więc wybór był prosty.
No
A kiedy wróciłam po tych 3 godzinkach huśtania się w deszczu
To w sumie mogłam pisać posta
Ale miałam skostniałe ręce z zimna i ciężko by mi było pisać
i no ogólnie było mi zimno
więc
oglądałam dalej Hunterxhunter z 1999
:D
Ogólnie to polecam serdecznie Wam tą chińską bajkę bo jest bardzo klawa.
Czuję się jakbym znała ją całe życie, a obejrzałam ją pierwszy raz w te wakacje. Wersja z 2011 jest superowa, zaczęłam to oglądać  z myślą, że a no
Obejrzę sobie tak z jeden odcinek
może
dwa
.        .        .
Obejrzałam 30 odcinków
co daje nam 15 godzin oglądania bez przerwy
(a pozostałe 118 odcinków obejrzałam w 3 kolejne dni) 
ale było warto
więc polecam


ogólnie to co mogę Wam jeszcze powiedzieć
Słuchajcie
Mówiłam rodzicom o tym blogu
Bo wiecie
czasem trzeba gadać z rodzicami tak bez powodu
i mówię
Mamo tato wiecie no i r o n i a rozumiecie ś m i e s z n e to będzie akademia pranków no kabaret
A tata spojrzał na mnie z takim dużym zażenowaniem we wzroku
i mówi:
„ej dziecko ale ty wiesz, że nie jesteś zbyt zabawna i masz G*WNIANE poczucie humoru???”
A ja mu mówię
że wiem
i już zdążyłam Wam o tym napisać w moim poście o mnie.
A on wtedy zaczął się śmiać
>profit???????
.
.
.
.
.
C
D
N
Pozdrawiam i życzę miłego dzionka!!!!!
~Cool  autorka bloga

: ------ )))

poniedziałek, 24 września 2018

Kocham jesień [na serio]


Siema
Cześć                    cześć                     cześć
Tu Wasza ulubiona niekiepska autorka bloga, co u Was słychać słoneczka? :DD
Wiem, że tego nie czytacie, więc mi nie odpowiecie, ale za to ja Wam opowiem co tam u mnie!!!1111!
To nie będzie jakiś bardzo długi wpis, bo mam jeszcze sporo do roboty na jutro.
Całkiem wesoły był w sumie ten dzień.
Nie zdążyłam zasnąć dzisiaj przed budzikiem, więc jestem po bezsennej nocy,
i           n          s          o          m         n          i           a
ale w sumie to bez różnicy.
Wczoraj robiłam wielki tryhard żeby ogarnąć wszystko co miałam do zrobienia, więc dzisiaj po szkółce poszłam na godzinkę się zrelaksować na huśtawce.
No wiecie piękna sprawa ogólnie, wcześniej padało więc świeże powietrze, słoneczko wychodzi zza chmurek, ludzi nigdzie nie ma
tylko wy i jakaś ładna muzyczka
i kilka wron
bo tam zawsze są wrony.


No i w połowie waszej ulubionej piosenki Arctic Monkeys wiatr zaczyna wiać trochę mocniej
tak, że nie huśtacie się już ładnie i prosto jak porządny obywatel
tylko zaczyna wami już trochę rzucać na wszystkie strony.
ALE NO MUZYKA FAJNA, LUDZI DALEJ NIE MA NO ŻYĆ, NIE UMIERAĆ
Zaczyna kropić
Ale przecież to tylko l e k k a m ż a w k a
Więc wywalone i huśtacie się dalej jak
                                                                              każdy
                                                                                              inny
                                                                                                              n o r m a l n y
człowiek.


A wtedy zaczyna padać grad.
I temat zamknięty jak introwertyk.
Elówa
                                                                                          : )
.
.
.
.
Zapomniałabym, że obiecałam w poprzednim poście, że w tym Was gorąco pozdrowię!!!!
Więc pozdrawiam gorrrrrrąco (dużo serc emoji)
~ Wystrzałowa autorka bloga



*********serio kocham jesień
Uważam, że to najcudowniejsza pora roku.
Idk lubię ją po prostu.

niedziela, 23 września 2018

Poznajmy się!!!!!!!


Yyyy
. . .
Serwus.
To znowu ja (bo kto inny mógłby coś pisać na tym żałosnym
                         znaczy
            fantastycznym blogu).
Skoro już postanowiliście dalej torturować swoje oczy i umysły czytając to (uprzejmie przypominam, że ciągle jest jeszcze droga odwrotu i możecie w każdej chwili przestać, wystarczy kliknąć w taki ładny znaczek „X”) to chyba znak, że bardzo Wam się nudzi, moi drodzy C Z Y T E L N I C Y. : D
Jest godzina 00:07 i powinnam w tej chwili oglądać superancki dramat wojenny „Król Olch”, ale
Nie robię tego
Bo mi się nie chce w sumie.
Nie bierzcie ze mnie przykładu!!!!
Tak więc uznałam, że skoro technicznie rzecz biorąc jest już kolejny dzień, to mogę napisać kolejnego wspaniałego posta! (szeroki               uśmiech              emoji)
Dzisiejszy post będzie o mnie, bo to mój blog o moim życiu
                                                                                           ^
                                                                                           |
                                                                                           |
                                                                           nudnym         życiu
Tak więc chcę się z Wami moi kochani podzielić najważniejszymi informacjami o mnie.
K O C H A M kotki i kaktusy.
Moim ulubionym zajęciem a zarazem wielkim hobby jest narzekanie
   na                                                 
         Wszystko.  
Nie jestem zbyt zabawna
ale przynajmniej się staram. 

W ciągu ostatnich 12 miesięcy pofarbowałam swoje włosy około 25 razy, licząc jedynie koloryzacje trwałe i półtrwałe, a pomijając całkowicie wszelkiego rodzaju płukanki i inne pierdoły które schodzą po jednym umyciu włosów.
Mogłabym się teraz rozpisać na ten temat i na przykład wymienić wszystkie kolory włosów jakie miałam w kolejności chronologicznej, ale myślę, że to na tyle c i e k a w y temat, że zasługuje on na osobnego posta :D!
W tym temacie teraz chcę tylko dodać,
 że w najbliższym czasie pewnie zostanę przy obecnym kolorze moich włosów
 tzn. czarnym,
ponieważ ciężko jest zejść z czarnych włosów
na jakieś super bycze krejzi kolorki.

W sumie to zawsze miałam wrażenie, że ludzie bardziej lubią
moje kolorowe włosy
niż
mnie
ale teraz jak już wspomniałam, nie mam kolorowych włosów
a ciągle mam znajomych
X   więc to chyba dobrze   D
Kolejny ważny fakt na mój temat
Jestem w e s o ł ą i p o z y t y w n ą osobą
i miłą w dodatku
!           !           !


Ogólnie to chciałam tylko dodać, że coś czuję, że będę tu pisać o wiele częściej niż 2 razy na miesiąc jeśli tylko znajdę na to czas, bo aktualnie bawię się ka pi tal nie.
¿Nie wierzę,w to że dalej to czytacie XD?
No dobrze.
Jest godzina 00:40 co oznacza, że zostało mi dokładnie 5 godzin do budzika.
A jutro poniedziałek. 
W sensie dzisiaj już.
Pytałam przyjaciółki jak mogę Was ładnie pozdrowić
Uwaga cytuję:
„Po prostu xD
Pozdrawiam
Gorąco jeszcze może być”
Koniec cytatu.
Tak więc kochani dziękuję za uwagę i po prostu (iks de) pozdrawiam
*Bo gorąco pozdrowię Was w kolejnym poście!!
Dobranoc pchły na noc
Karaluchy
Pod
Poduchy
~ podpisano
Super hiper autorka bloga
.
.
.
.
.
Nie wracajcie tu proszę
przestańcie to czytać
s e r i o
papapa
                                                                         :       ))

*EDIT* blogger uważa, że ciągle jest niedziela, chociaż jest już poniedziałek pozdro

Same bzdury vol.1.0


Dzień dobry, witam cieplutko na moim klawym blogu.
Na wstępie czuję się zobowiązana by zaznaczyć, że nie będzie tu żadnych wartościowych wpisów i z całego serduszka odradzam Wam czytania tego, ale jak już czytacie to życzę miłej zabawy i miłego dnia i miłego życia ogólnie.
to dobry moment żeby przestać to czytać
Ogólny zamysł tego „tworu” bo inaczej nie mogę tego nazwać to o c z y w i ś c i e rozwój osobisty i takie tam wesołe inne rzeczy.
Będę tu sobie pisać moje życiowe przemyślenia
Przynajmniej 2 posty na miesiąc
Bo chcę mieć ładne ocenki
I no
To będzie bardzo                                                                             
  a e s t h e t i c
                                                                                                             (i pathetic też przy okazji)
Dlaczego?
Odpowiedź jest fe no me nal nie prosta.
Otóż dlatego, że nie mam pomysłu, a nie chcę pisać głupot bez pomysłu.
Będę zatem pisać głupoty z pomysłem.
No i ogólnie nie wiem co mam tu jeszcze dodać, może będzie śmiesznie, ale nie sądzę, więc nie czytajcie tego pls!!!1!
Myślę, że tyle wystarczy na początek, serdecznie nie zapraszam na kolejne posty i żegnam ozięble.
~ podpisano
Morowa autorka bloga

.
.
.
.

S A T Y R A (jak podaje sjp):
satyra
1. utwór literacki ośmieszający i piętnujący wady ludzkie, obyczaje, stosunki społeczne itp.;
2. ogół takich utworów;
3. ośmieszanie, wyszydzanie
:       )